Składniki:
- 30 – 35 g kaszy
gryczanej białej
- 1 szklanka
mleka roślinnego (u mnie ryżowe waniliowe)
- dojrzały
banan (u mnie ok. 120g)
- garść
mrożonych malin (u mnie 70 g)
- 1 czubata
łyżeczka siemienia lnianego mielonego (ok. 7g)
(policzyłam wartość kaloryczną ww. produktów i
łącznie wyszło 380 kcal)
Przygotowanie:
Kaszę
ugotowałam wg wskazówek na opakowaniu. Aby zaoszczędzić czas gotuję jeden 100 g
woreczek kaszy i dzielę go na 3 porcje. W ten sposób mam przygotowaną kaszę na
3 śniadania.
Ugotowaną i
przestudzoną (nie koniecznie) kaszę wraz z pozostałymi składnikami umieściłam w
blenderze i zmiksowałam na gładko. Gryczanka jest już gotowa do jedzenia. Ja
jednak wolę ją na ciepło. Dlatego zmiksowaną masę podgrzałam lekko w rondelku.
Dzięki temu i zawartemu w niej siemieniu lnianemu podgrzana gryczanka ma konsystencję
budyniu.
Gryczankę
można dodatkowo posypać niezmiksowanymi owocami oraz płatkami migdałowymi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz