piątek, 19 lutego 2016

Zupa tajska z cukinią wg Macieja Szaciłło

Przepis ten pochodzi z książki Macieja Szaciłło i Karoliny Kopocz pt. "Karolina na detoksie". Przyznam szczerze, że jest w tej książce dużo ciekawych porad dotyczących odżywiania się. Jest też sporo świetnych przepisów. Na pewno do takich należy przepis na zupę tajską z cukinią. Zupa ta mnie zachwyciła. Żałowałam tylko, że zrobiłam jej tak mało. Następnym razem kupię 2 puszki mleczka kokosowego :-)





Składniki:
- 2 łyżki oliwy (w oryginale olej ryżowy)
- kawałek imbiru o długości kciuka startego na tarce
- czerwone chili
- 2 łyżeczki curry w proszku
- puszka mleka kokosowego
- skórka otarta z cytryny (w oryginale skórka z limonki)
- 2 łyżki sosu sojowego
- łyżka miodu (w oryginale syrop z agawy)
- mała cukinia pokrojona w plasterki lub pół dużej pokrojonej w ćwierć-plasterki
- kawałek brokułu podzielonego na różyczki
- sok wyciśnięty z połowy cytryny lub limonki
- natka pietruszki (w oryginale natka kolendry)
- w oryginale dodatkowo 3 listki limonki kaffir

Przygotowanie:
Na oliwie podsmażyłam imbir i chili. Po chwili dodałam curry i mleko kokosowe. Następnie dodałam otartą skórkę z cytryny, sos sojowy i miód. Jeśli masz listki limonki kaffir to teraz je dołóż do wywaru. Ja nie miałam tych listków, więc dodałam od razu warzywa. W oryginale podano, aby warzywa gotować 5 minut. Ja gotowałam ciut dłużej, bo warzywa wydawały mi się zbyt twarde. Następnie doprawiłam zupę sokiem z cytryny. Podawałam posypaną natka pietruszki.

Zupy wystarcza na 2 porcje, a jest tak pyszna, że chciałoby się jej zjeść dużo więcej.


Brak komentarzy: