Czekoladowe ciasto z kaszy gryczanej (bezglutenowe)

Postanowiłam spróbować upiec ciasto z kaszy gryczanej - bezglutenowe i bez dodatku cukru. Nie robiłam wcześniej takich eksperymentów i nie wiedziałam, jaki będzie wynik. Ciasto wyszło pysznie czekoladowe i bardzo wilgotne. Jego smak można porównać do musu czekoladowego. Najważniejsze, że zdało egzamin u moich dzieci, które na raz zjadły prawie wszystkie 12 choinek.

Składniki:

- 200 g kaszy gryczanej białej (2 torebki)

- 2 banany

- 1,5 szklanki mleka roślinnego (u mnie sojowe)

- 15 daktyli

- 0,5 szklanki rodzynek

- 2 czekolady gorzkie bezglutenowe (ewentualnie wegańskie)

- cukier waniliowy

- 1 czubata łyżeczka sody oczyszczonej

- 2-3 łyżeczki przyprawy do pierników bezglutenowej

- 1 łyżeczka cynamonu

- opcjonalnie: bakalie (u mnie rodzynki i żurawina – 1 szklanka)

Przygotowanie:

Kaszę gryczaną ugotowałam zgodnie z opisem na opakowaniu. Daktyle i rodzynki zalałam wrzątkiem i pozostawiłam w nim na 10 minut, odcedziłam. Czekolady rozpuściłam w kąpieli wodnej. Wszystkie składniki poza dodatkowymi bakaliami zmiksowałam na gładką masę. Masę podzieliłam. Część bez bakalii nałożyłam do foremek na choinki (babeczki). Do pozostałego ciasta dodałam bakalie i wlałam do foremki – keksówki.

Piekarnik rozgrzałam do temperatury 180 stopni z termoobiegiem. Wstawiłam babeczki – choinki na 20 minut. Natomiast ciasto wstawiłam na 70 minut. Po 20 minutach zmniejszyłam temperaturę do 160 stopni z termoobiegiem.