Składniki
Zaczyn:
- 150 g
zakwasu żytniego (ok. 0,5 szklanki)
- 200 g
letniej wody (ok. 1 szklanka)
- 200 g mąki
razowej (ok. 2 szklanki), np. żytniej
- 1 łyżka
miodu
Chleb:
- ww. zaczyn
- 350 g wody
(ok. 1,5 szklanki) - u mnie woda wymieszana z maślanką
- 500 g mąki
razowej (ok. 4 szklanki) – u mnie 250 g pszennej pełnoziarnistej i 250 g
orkiszowej
- 1 łyżka
soli
- 1 łyżka
oliwy
Przygotowanie:
Pierwszego
dnia rano wymieszałam wszystkie składniki na zaczyn. Pozostawiłam w przykrytej
misce na cały dzień (min. 10 h). Wieczorem dodałam do zaczynu pozostałe
składniki na chleb. Zagniotłam dokładnie ciasto – ok. 10 minut. Przełożyłam do
dwóch foremek – ja mam takie wielkości 22 *
10 cm. Pozostawiłam przykryte ściereczką na całą noc. Przez ten czas
ciasto podwoiło swoją objętość. Rano foremki wstawiłam do nagrzanego do
temperatury 200 stopni piekarnika. Na dole w piekarniku postawiłam foremkę z
wodą. Chleb piekłam 1 h. Czytałam, żeby podczas pieczenia smarować chleb 2-3
razy gorącą wodą. Ja tylko raz o tym pamiętałam.
Chleb
robiony w ww. sposób strukturą bardziej przypomina razowce kupione w sklepie. Jest
mniej zbity niż chleby, które wcześniej piekłam z zakwasu i drożdży. Jednak
chleb z dodatkiem drożdży szybciej rośnie. Dodanie samego zakwasu wymaga więcej
czasu. Co do smaku, to jest nieco inny. Mnie obie opcje odpowiadają.
Chleb świetnie smakuje z pastą z awokado.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz